Choroba legionistów to wbrew pozorom nie schorzenie znane już w starożytności wśród rzymskich legionów. Nazwa powstała w 1976 roku, kiedy bakterie zaatakowały uczestników zjazdu weteranów II wojny światowej. Spotkanie organizacji kombatantów o nazwie „American Legion” odbywało się w jednym z hoteli w Pensylwanii w rocznicę podpisania Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych.
W ciągu kilku dni zachorowało ponad 200 osób, a 34 zmarły w wyniku ostrego zapalenia płuc. Specjaliści ustalili, że przyczyną choroby były bakterie znajdujące się w systemie klimatyzacji. Dla upamiętnienia ofiar bakteria otrzymała nazwę Legionella pneumophila.
Bakterie legionella co roku zabijają kilka tysięcy osób. Najczęściej chorują osoby mieszkające w krajach o ciepłym, tropikalnym klimacie, ale przypadki zachorowań na chorobę legionistów zdarzają się wszędzie, również w Polsce. Dlaczego? Ponieważ bakterie Legionella pneumophila bytują w instalacjach wodnych i klimatyzacyjnych – ciepło i wilgoć to idealne warunki do ich rozwoju.
Szczególnie w miesiącach letnich, przy intensywnym korzystaniu z klimatyzacji samochodowej bywa, że jej użytkownicy zapadają na przewlekłe infekcje gardła i krtani. Aby uniknąć tego problemu wystarczy dbać o klimatyzację!
O czym należy pamiętać?
– po pierwsze; należy zwrócić uwagę czy z otworów wentylacyjnych wydobywa się nieprzyjemny zapach. Jeśli go zauważymy, powinniśmy niezwłocznie dokonać dezynfekcji układu,
– po drugie; jeśli po dezynfekcji klimatyzacji przykry zapach nie zniknął, być może należy wymienić filtr przeciwpyłkowy. Filtrując powietrze wnikające do wnętrza samochodu, filtr przeciwpyłkowy nasiąka wilgocią i przestaje pełnić swoją podstawową funkcję,
– po trzecie; co najmniej raz w tygodniu powinno się uruchomić klimatyzację w samochodzie na około 10 minut, co pozwoli na zachowanie sprawności kompresora,
– po czwarte; najczęściej przed sezonem letnim, kierowca powinien skontrolować ilość czynnika chłodzącego w klimatyzacji,
– po piąte; kierowca posiadający samochód z klimatyzacją powinien korzystać na bieżąco z produktów przeciwbakteryjnych i zwalczających nieprzyjemne zapachy, aby utrzymać klimatyzację w należytym stanie. W okresie między przeglądami możemy dodatkowo zdezynfekować nasz układ klimatyzacji. W sklepach motoryzacyjnych można kupić wiele produktów do tego przeznaczonych. Są to np. pianki w sprayu, które wprowadzamy do nawiewów lub rozpylacze
– Standardem jest przegląd klimatyzacji wykonywany nie rzadziej niż raz na dwa lata. Optymalnym rozwiązaniem jest jednak sprawdzenie i przeczyszczenie jej raz do roku lub co każde 15 000 km. Bardzo ważne jest odgrzybianie całej instalacji. Pleśń, grzyby i różnego rodzaju drobnoustroje gromadzą się we wnętrzu parownika. Pierwszym objawem, że czas czyszczenia urządzenia dawno minął, jest nieprzyjemny zapach wydobywający się z nawiewu. Kolejnym może być ostra alergia u pasażerów. Wilgoć, brak dostępu do światła to idealne miejsce dla wielu drobnoustrojów – tłumaczy Paweł Roczniak.
Jeśli macie wątpliwości co do stanu klimatyzacji w swoim pojeździe lub chcecie zasięgnąć fachowej porady, pracownicy Specjalistycznego Serwisu Expert Roczniak są do waszej dyspozycji!